Jak nauczyć się rozwiązywać problemy?
Skoro czytasz ten artykuł, to znaczy że jesteś osobą, która ma dosyć codziennego użerania się z własnymi problemami (lub co gorsza, problemami innych ludzi). Nie chcesz znowu czuć tej niemocy, jaką wywołuje w Tobie kolejna trudność, przed jaką postawiło Cię życie. Bezsilość wobec sytuacji, w jakiej się znajdujesz całkowicie Cię paraliżuje, bo wiesz, że nie masz wpływu na to, aby cokolwiek zmienić. Kolejne problemy wyrastają jak grzyby po deszczu: szef znowu się czepia, praca jest nudna albo stresująca i najchętniej udałbyś się na długi urlop, aby od niej odpocząć. Mąż/żona znów „strzela focha”, znajomy Cię skrytykował, choć własnych błędów nie widzi, nie stać Cię na drogie przyjemności, bo za mało zarabiasz, co więcej, zadłużenie na karcie kredytowej stale się zwiększa, rząd Twojego kraju jest tak nieudolny, że nie wiadomo, czy dostaniesz emeryturę jako staruszek i do tego wszystkiego dziś znowu pada! Nie możesz nic na to poradzić, przecież zachowanie innych i warunki pogodowe nie zależą od Ciebie. Czy jesteś pewnien, że nic nie da się zrobić, aby odmienić własne życie? Może jednak istnieje na to jakiś sposób?
Jeśli chcesz nauczyć się rozwiązywać własne problemy, musisz wiedzieć jak one powstają. Zrzucając odpowiedzialność na innych (szefa, współmałżonka, znajomych, rząd czy pogodę) pozbawiasz sie kontroli nad własnym życiem. Ono nie jest już zależne od Ciebie, ale od wszystkich tych, których winisz za swoje niepowodzenia. To od nich teraz zależy to, czy będziesz czuł się dobrze czy źle. Jeśli postąpią zgodnie z Twoim wyobrażeniem – będzie dobrze, jeśli niezgodnie – będziesz nieszczęśliwy (w sensie: niezadowolony). Czy jesteś pewnien, że chcesz oddać swój los w ręce ludzi, których często nie znasz lub nie lubisz? Zrozumienie, że to Ty jesteś odpowiedzialny za wszystko, co Ci się przydarza w życiu, pomoże Ci wyzwolić się z więzów kontroli innych. To Ty przecież wybrałeś swoją pracę, nikt Cię w niej nie trzyma. Samodzielnie (w większości przypadków) wybrałeś/aś swojego współmażonka, świadomie wybierasz kraj, w którym mieszkasz (to, że urodziłeś się w jednym kraju nie oznacza, że musisz w nim mieszkać przez całe życie), sam dobrałeś sobie znajomych, sam obciążyłeś kartę kredytową i nawet sam zdecydowałeś o tym, że deszcz wprowadza Cię w złość/melancholię/smutek. Twoje decyzje co do rodzaju umiejętności i wiedzy, jakie zdobywasz przejawią się w Twojej sytuacji materialnej i mentalnej oraz wpływają na Twój światopogląd, a tym samym na całe Twoje życie. Świadomość tego, że wszystko, co posiadasz i ludzie, jacy Cię otaczają jest wynikiem wyborów, jakie podjąłeś w przeszłości, pozwoli Ci zrozumieć, że nadal masz wpływ na swoją przyszłość. Budujesz ją każdego dnia, wraz z każdą nowo podjętą decyzją. Decyzje te są wynikiem myśli, jakie rodzą się w Twojej głowie. Część z nich uważasz za pozytywne, a część za negatywne. Niektóre z nich tworzą problemy, które stają się źródłem złego samopoczucia. Tymczasem problem to nic innego, jak wiara w określoną myśl i w to, że można lub nie można ją zmienić. Problemem zatem nie jest sam problem, ale Twój stosunek do niego. Jeśli widzisz go jako przeszkodę nie do pokonania – to taki będzie. Jeśli wierzysz, że uda się go rozwiązać – to tak będzie.
„Jeśli uważasz, że coś potrafisz lub że czegoś nie potrafisz, na pewno masz rację” – Henry Ford
Jak ludzie tworzą własne problemy
Za każdym razem, kiedy w Twoim życiu pojawia się problem, wiedz że stworzyłeś go sam. Powstał dzięki myśli o tym, że oto nadarzyła się trudność, która przeszkadza w realizacji zamierzonego celu. To, jak potraktujesz tę trudność zależy od Ciebie (od Twojego „punktu widzenia” – wartości i przekonań). Możesz znaleźć sposób na jej usunięcie bądź przeskoczenie lub zaakceptować fakt, że jest ona nie do usunięcia i zaprzestać realizacji celu. Przekonanie na temat tego, czy uda się rozwikłać problem stanowi klucz do jego rozwiązania. Nie zawsze istnieje potrzeba „fizycznego” usunięcia przeszkody, czasami wystarczy zmienić punkt widzenia, aby przestała być ona problematyczna. Większość ludzi jednak uparcie trzyma się własnego przekonania i wyobrażenia rzeczywistości twierdząc, że jest słuszne. Blokują sobie tym samym możliwość rozwiązania problemu, poprzez trwanie przy jednym punkcie widzenia. Umysł działa tak, że zawsze szuka potwierdzenia dla własnych przekonań w rzeczywistości. A skoro szuka, to znajduje (i problem nie do rozwiązania gotowy). Ważniejszą rzeczą dla niego jest poczucie, że ma rację, niż próba naprawy sytuacji. Dlatego wielu ludzi przekonanych o beznadziejności swojego życia trwa w maraźmie przez wiele lat, zamiast podjąć próbę jego zmiany. Zmiana bowiem oznaczałaby konieczność przyznania, że wcześniej się mylili, a to wiąże się z emocjonalnym bólem. Akceptacja obecnej sytuacji, nawet jeśli nie jest korzystna, paradoksalnie jest łatwiejsza niż podjęcie jakiegokolwiek działania i wysiłku.
Rozwiąż problem
To, na czym się skupiasz kreuje Twoją rzeczywistość. Myśli bowiem rodzą określone emocje, a te popychają Cię do działania (bądź zaprzestania działania). Jeśli skupiasz się w danym momencie na jednym aspekcie, to możesz nie dostrzegać innych. Koncentrując się na problemie możesz przeoczyć wiele możliwości jego rozwiązania. Aby usunąć problem potrzebne jest spojrzenie na niego z innej perspektywy, co potwierdzają słowa Alberta Einsteina: ” Istotne problemy naszego życia nie mogą być rozwiązywane na tym samym poziomie myślenia, na jakim byliśmy, kiedy je tworzyliśmy”. Masz wybór co do tego, czy koncentrujesz się na problemie (i tym samym „karmisz” go swoją uwagą), czy na jego rozwiązaniu (poszukując nowych punktów widzenia i alternatyw). Masz również wybór co do tego, kto kieruje Twoim życiem. Wzięcie odpowiedzialności za własne decyzje i ich skutki umożliwi Ci zdjęcie winy za własne porażki przypisywanej innym ludziom, i tym samym uniezależnienie się od nich. Pozwoli Ci to uświadomić sobie, że to Ty jesteś źródłem wszystkiego, co przeżywasz. Sam tworzysz swój świat – swoje szczęście lub swój ból. Tworzysz go poprzez decydowanie o tym, jak postrzegasz własne otoczenie – rodzinę, przyjacół, pracę i siebie samego. Zmiana tego, na czym i w jaki sposób się skupiasz ma ogromny wpływ na zmianę wszystkich obszarów Twojego życia. Na czym więc zamierzasz koncentrować swoją uwagę?
Chcesz wiedzieć więcej? Sprawdź:
Księga est – Luke Rhinehart
Alphahuman – Mateusz Grzesiak
Wywieranie wpływu na siebie – Arkadiusz Bednarski
Czas Na Zmiany – Łukasz Milewski