Zbawienna moc drzemki
Drzemka, czyli krótki sen podczas absorbującego dnia, przynosi wiele korzyści w wielu sferach życia. Wg. Nasa popołudniowa drzemka zwiększa produktywność o 34%, a czujność o 54%. To dlatego że wpływa pozytywnie na poziom zapamiętywania i przyswajania informacji. Korzystnie działa również na nastrój i zdrowie. Redukuje poziom kortyzolu (hormonu stresu) , a tym samym zmniejsza ryzyko ataku serca i udaru mózgu. Sekretem efektywnej drzemki jest długość jej trwania. Zależne jest to od faz snu, przez jakie przechodzi umysł kiedy śpi.
Faza pierwsza to faza odprężenia, relaksu powodującego że umysł „odpływa” do własnego świata wewnętrznego. Mogą pojawiać się tu różnego rodzaju obrazy, myśli są rozproszone, a stan świadomości przechodzi powoli w nieświadomość.
Faza druga to pogłębienie stanu relaksu i rozluźnienia mięśni. świadomość i kontakt z otoczeniem całkowicie zanikają. Temperatura ciała jest obniżona, oddech i praca serca zwalniają a ciśnienie krwi obniża się.
Fazy pierwsza i druga to fazy snu płytkiego. Fale mózgowe oscylują tu w zakresie fal alfa i theta. Człowiek wybudzony w czasie ich trwania nie ma problemu ze wstaniem z łóżka.
Faza trzecia i czwarta to fazy snu głębokiego. Fale mózgowe maksymalnie spowalniają i wchodzą na przemian w zakres niskich theta i delta. Umysł nadal pozostaje nieświadomy a ciało rozpoczyna procesy regeneracji. Człowieka będącego w trzeciej i czwartej fazie snu ciężko jest obudzić, a kiedy już uda się to zrobić, jest on zdezorientowany i zmęczony.
Faza piąta to faza REM (nazwana tak od szybkich ruchów gałek ocznych, jakie wykonuje ciało podczas snu). W fazie tej najczęściej występują różnorodne marzenia senne. Jest to najpłytsza faza snu i kończy cały cykl snu, który trwa od 1 do 1,5 godziny, po czym powtarza się określoną ilość razy w ciągu nocy.
Dla drzemki najistotniejsze są dwie pierwsze fazy snu. Umysł nie zdąży wtedy jeszcze zapaść w sen głęboki, co sprawia, że można się z niej łatwo wybudzić. Jednocześnie podczas jej trwania organizm odpoczywa, działając na niższych falach umysłu niż w czasie pełnej aktywności i obniżacjąc nieco temperaturę ciała. Taki odpoczynek, trwający 15-20 minut jest prawdziwym zastrzykiem energii na resztę dnia. Pobudza ciało i umysł do większej sprawności i szybszego przetwarzania docierających informacji.
Należy pamietać, aby drzemka nie trwała zbyt długo. Każdy człowiek wykazuje indywidualne predyspozycje czasowe do przejścia ze snu płytkiego w sen głęboki, przyjmuje się jednak że sen w ciągu dnia nie powinien być dłuższy niż 20-30 minut. Jeśli budzisz się z drzemki niewyspany, drażliwy i zmęczony oznacza to że powinieneś skrócić czas popoludniuwego drzemania.
Polecane książki:
Sztuka spania i wstawania – Mateusz Karbowski
Sen mistrza – Michał Maj